Aktualności LIFESTYLE Styl życia

Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o feminatywach?

Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o feminatywach?
Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o

Data publikacji: 2019-09-26
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o feminatywach?
Kategoria: Styl życia, LIFESTYLE

Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o feminatywach?

Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o feminatywach? Styl życia, LIFESTYLE - Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o feminatywach?

 

Feminatywa to ? najprościej mówiąc ? rzeczowniki rodzaju żeńskiego, które utworzono od rzeczowników męskich. Na czym polega wyjątkowość form feminatywnych? I dlaczego ? choć zaleca się ich stosowanie w codziennym języku ? budzą one w polskim społeczeństwie mieszane uczucia?

Feminatywa w polszczyźnie to temat budzący wiele emocji. Wywołuje częste dyskusje nie tylko w środowiskach językoznawczych, lecz także wśród zwykłych użytkowników języka. W sprawie żeńskich nazw wykonawców zawodów co jakiś czas pojawia się medialna polemika. W 2004 roku bardzo głośna była dyskusja o formie ?ministra? zapoczątkowana przez Izabelę Jarugę-Nowacką. Kolejne istotne głosy pojawiły się, kiedy Ewa Kopacz zaczęła pełnić funkcję premiera ? trudno było odnaleźć kompromis między językowymi przyzwyczajeniami a realną potrzebą stworzenia żeńskiej formy tego słowa.

Aby lepiej zapoznać się z aktualną sytuacją językową w Polsce w kontekście feminatywów, SW Research na zlecenie Babbel przeprowadził badanie na ten temat. Jego celem było określenie, jak często Polacy używają rzeczowników rodzaju żeńskiego w mowie oraz jakie są przyczyny ich nieużywania. Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadów online (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. Przeprowadzono 1010 ankiet z osobami w wieku 18?65 lat.

Jak według Polaków używamy feminatywów, a jak powinniśmy?

Związek zachodzący pomiędzy płcią i wykonywanym zawodem podlegał niegdyś sile konwencjonalizacji. Dawniej niektóre prace wykonywali tylko mężczyźni, a inne ? tylko kobiety. Z tego powodu rodzaj gramatyczny nazw zawodów bardzo często jest śladem przeszłości.

Tylko 38% respondentów w badaniu Babbel twierdzi, że używa żeńskich form każdego dnia. Co istotne, częściej odpowiedź tę wybierały kobiety (ok. 45%) niż mężczyźni (31,5%). W wielu wypadkach oprócz przyzwyczajeń przeszkodą w tworzeniu żeńskiego odpowiednika nazwy okazują się względy fonetyczne ? formy ?architektka? czy ?pedriatrka? trudno jest wymówić.

A to już wiesz?  Niezapowiedziani goście? Podejmij wyzwanie i zrób porządki w 45 minut

Jak wykazały badania, wpływ na używanie feminatywów może mieć również wykształcenie. Ponad połowa osób ankietowanych (54%) z podstawowym lub gimnazjalnym wykształceniem przyznaje, że nie używa takich form lub robi to bardzo rzadko.

? Wyniki badania przeprowadzonego na nasze zlecenie jasno wskazują, że wielu Polaków dostrzega potrzebę używania feminatywów. Temat ten wciąż wzbudza kontrowersje. Spójrzmy chociażby na nazwy zawodów: częściej słyszy się o tym, że kobieta jest psychologiem, adwokatem czy pediatrą. Formy ?psycholożka?, ?adwokatka? czy ?pediatrka? wciąż bywają uznawane za nienaturalne ? mówi Zofia Sucharska z firmy Babbel.

Co sądzimy o żeńskich odmianach rzeczowników?

Co trzeci badany uważa, że określenia w formie męskiej występują w języku naturalnie i dlatego są używane częściej niż rzeczowniki w formie żeńskiej. Co piąta osoba za przyczynę takiego stanu rzeczy uważa śmieszne lub dwuznaczne brzmienie feminatywów, np. w przypadku takich form, jak ?premiera?, ?kierownica? czy ?pilotka?. Podobny odsetek wskazał na nieznajomość żeńskich określeń zawodów i funkcji. Kobiety albo wstydzą się mówić o sobie w formie żeńskiej, albo środowisko, w którym żyją, nie jest temu przyjazne.

Jednak ponad 60% badanych uważa, że Polacy powinni używać żeńskich form rzeczowników równie często co form męskich. Częściej tę odpowiedź wskazywały kobiety aniżeli mężczyźni (kobiety ? 67%, mężczyźni ? 55%). Z kolei co piąty ankietowany uważa zupełnie inaczej i wskazuje odpowiedź ?raczej nie lub zdecydowanie nie? (częściej mężczyźni ? 21% niż kobiety ? 15%).

Opory w  stosowaniu feminatywów wynikają zarówno z uwarunkowań kulturowych, jak i językowych. A szkoda, ponieważ feminatywa zdecydowanie wzmacniają komunikatywne funkcje języka. Feminatywa, zwłaszcza tworzone za pomocą sufiksu -­k(a), odbierane są jako gorsze, mniej prestiżowe, dla wielu brzmią niepoważnie, wręcz ironicznie: np. profesorka, prezeska, prezydentka. Ponieważ jest to sufiks wielofunkcyjny, pojawiają się homonimiczne formy, które oznaczają również zdrobnienia: muzyczka czy polityczka, dla wielu użytkowników języka nieakceptowalne w znaczeniu feminatywów, podobnie jak nazwy żeńskie typu pilotka, szoferka czy stolarka­, które mają już ugruntowane inne znaczenie. Również problemy fonetyczne, a więc trudne do wymówienia połączenia głosek w takich formach jak chirurżka czy adiunktka utrudniają rozpowszechnianie się feminatywów. Opory przed tworzeniem i używaniem nazw żeńskich biorą się także stąd, że wiele z nich nie było w przeszłości potrzebnych, a dzisiaj zostały wciągnięte w spór ideologiczny ? wyjaśnia dr Agnieszka Dytman-Stasieńko, językoznawczyni z Instytutu Studiów nad Dziennikarstwem, Komunikowaniem i Technologią Mediów z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.

A to już wiesz?  Jakość życia według Sodexo na międzynarodowej konferencji w Nowym Jorku

Feminatywa ? czy wejdą na stałe do języka?

Kulturowe uwarunkowania i patriarchalna historia polskiego społeczeństwa znajduje swoje odzwierciedlenie w językowym problemie, czyli braku form żeńskich w nazwach wielu zawodów.

Badania jasno pokazują, że spora liczba Polaków ? w tym przede wszystkim kobiety ? widzi potrzebę zmiany. W jaki sposób do tego doprowadzić? Można oczywiście walczyć z dyskryminacją językową poprzez organizowanie akcji edukacyjnych czy lansowanie żeńskich form.

Czy sytuacja rzadkiego stosowania feminatywów będzie się zmieniać i język polski podąży w stronę feminizacji? Jeśli tak ? ilu lat i jakich działań do tego potrzeba? Kiedy kobiety będą chciały przedstawiać się jako pediatrki, prawniczki, psycholożki czy strateżki?

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o feminatywach? Styl życia, LIFESTYLE - Psycholożka, adwokatka, pediatrka ? co Polacy sądzą o feminatywach?
Hashtagi: #Styl życia #LIFESTYLE

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy